2016-09-02 Koszty przechowywania dokumentacji z wyborów II
Jak już wcześniej sygnalizowaliśmy w artykule Dokumentacja z wyborów. Koszty gminy mogą występować o zwrot kosztów poniesionych z tytułu przechowywania dokumentacji z wyborów. Okazuje się jednak, że jak do tej pory zaledwie trzy gminy wystąpiły z taką inicjatywą. Co więcej w przypadku dwóch ostatnich - z czerwca tego roku - Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) przekazało ich wnioski do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Jak się okazuje sprawa ma dalszy bieg, a jednym z podmiotów zaangażowanych w jej rozwiązanie jest Prokurat Generalny.
Zobacz pierwszą część artykułu Koszty przechowywania dokumentacji z wyborów.
Na początek publikujemy treść wspomnianego wcześniej pisma Państwowej Komisji Wyborczej o znaku ZPOW-803-1/16 z dnia 1 lutego 2016 r. do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych poprzedzającego działania, które zostały opisane w pierwszej części artykułu:
Państwowa Komisja Wyborcza zwraca się z uprzejmą prośbą o wyrażenie opinii w sprawie postępowania z dokumentami związanymi z głosowaniem przez pełnomocnika oraz z głosowaniem korespondencyjnym w referendum ogólnokrajowym.
Państwowa Komisja Wyborcza zauważa, że kwestię postępowania z dokumentami z referendum ogólnokrajowego reguluje rozporządzenie Ministra Kultury
z dnia 3 czerwca 2003 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów z przeprowadzonego referendum ogólnokrajowego
(Dz. U. Nr 102, poz. 951), które od czasu wydania nie było nowelizowane. Natomiast po wyjściu w życie Kodeksu wyborczego, którego przepisy, na podstawie art. 92 ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o referendum ogólnokrajowym (Dz. U. z 2015 r. poz. 318), mają odpowiednie zastosowanie w sprawach nieuregulowanych w tej ustawie, w związku z referendum ogólnokrajowym wytwarzane są dokumenty niewystępujące w roku 2003, w szczególności związane z głosowaniem korespondencyjnym i głosowaniem przez pełnomocnika.
Państwowa Komisja Wyborcza zwraca przy tym uwagę, że wymienione wyżej rozporządzenie (§ 3 ust. 1), odmiennie niż rozporządzenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania udostępniania dokumentów z wyborów (Dz. U. poz. 1488), które przewiduje ogólne pojęcie dokumentów z wyborów z obwodowych komisji wyborczych, w skład których wchodzą również wymienione wyżej dokumenty związane z głosowaniem przez pełnomocnika i głosowaniem korespondencyjnym, enumeratywnie wymienia dokumenty obwodowych komisji do spraw referendum, które mają być brakowane. Są to:
1) spisy wyborców (oba egzemplarze);
2) karty do głosowania (wykorzystane i niewykorzystane);
3) przekazane drugie egzemplarze:
a) protokołów głosowania w obwodzie,
b) protokołów wyników głosowania,
c) protokołów o wyniku referendum.
Z przyczyn, o których mowa wyżej, powołane rozporządzenie nie reguluje zatem postępowania z dokumentami z obwodowych komisji do spraw referendum związanych z głosowaniem przez pełnomocnika i głosowaniem korespondencyjnym.
Państwowa Komisja Wyborcza wyraża pogląd, że pomimo, iż nie wynika to wprost z rozporządzenia, dokumenty dotyczące głosowania przez pełnomocnika
i głosowania korespondencyjnego, tj. akty pełnomocnictwa , wykazy osób, które udzieliły pełnomocnictwa do głosowania, a także arkusze pomocnicze sporządzane przez obwodowe komisje do spraw referendum w związku z tymi formami głosowania, są ściśle związane ze spisami osób uprawnionych do udziału w referendum. Dlatego też według oceny Komisji powinny być one brakowane w trybie określonym w § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra
Kultury z dnia 3 czerwca 2003 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów z przeprowadzonego referendum ogólnokrajowego, łącznie z dokumentami wymienionymi w tym przepisie. Powyższe dotyczyć powinno także kopert zwrotnych, kopert na kartę do głosowania oraz oświadczeń o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Należy przy tym podkreślić , że taki sam tryb postępowania z analogicznymi dokumentami z wyborów przewiduje rozporządzenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów z wyborów.
Państwowa Komisja Wyborcza, jak wskazano na wstępie, zwraca się z uprzejmą prośbą o wyrażenie przez Pana Dyrektora opinii w sprawie możliwości zastosowania zaproponowanego rozwiązania.
Pragniemy wyjaśnić, że zamienne stosowanie w naszych artykułach nazw Krajowe Biuro Wyborcze i Państwowa Komisja Wyborcza wynika z faktu, że KBW jest podmiotem obsługującym PKW.
---
Odnosząc się natomiast do dalszego biegu sprawy opisanej w poprzednim artykule, pismem o znaku ZPOW-0620-2/16 z dnia 19 lipca 2016 r. PKW poinformowała NDAP o umorzeniu postępowania przez Trybunał Konstytucyjny dotyczące ustawy - Kodeks wyborczy:
informuję, że postanowieniem z dnia 8 czerwca 2016 r. sygn. akt U 4/ 15 Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie wniosku grupy posłów o zbadanie zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów z wyborów (Dz. U. poz. 1488).
Ustała zatem przyczyna, na którą powoływał się Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych wydając dyrektorom archiwów zakaz wydawania zgód na brakowanie dokumentów z wyborów, których brakowanie przewidziane jest w powołanym rozporządzeniu.
W związku z powyższym Państwowa Komisja Wyborcza zwraca się z ponowną prośbą o cofnięcie zakazu, o którym mowa wyżej.
W odpowiedzi na powyższe NDAP pismem o znaku DKN.403.5.2014 z dnia 20 lipca 2016 r.:
W odpowiedzi na pismo z dnia 28 czerwca 2016 r., znak: ZPOW-0620-2/16, w sprawie zwrotu kosztów poniesionych przez Miasto Poznań na przechowywanie dokumentów z wyborów samorządowych z 2014 r., wyborów Prezydenta RP oraz wyborów do Sejmu RP i Senatu RP z 2015 r., uprzejmie informuję, co następuje.
W listopadzie 2014 r. ówczesny Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych wstrzymał wydawanie zgód na brakowanie dokumentacji z wyborów
samorządowych przeprowadzonych 16 listopada 2014 r., a następnie z wyborów Prezydenta RP i z wyborów parlamentarnych w 2015 r.
Wstrzymanie brakowania pierwotnie podyktowane było sytuacją, jaka wytworzyła się po wyborach samorządowych, w trakcie których awaria systemu teleinformatycznego do wspomagania wyborów pociągnęła za sobą falę krytyki i apele ze strony różnych środowisk wspierane inicjatywą w mediach.
Późniejsze podtrzymanie tej decyzji wynikało z faktu, iż w 2015 r. grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła do Trybunału Konstytucyjnego skargę na przepisy rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów z wyborów (Dz. U. poz. 1488), w której jednym z zarzutów było przekroczenie upoważnienia ustawowego (zawartego wart. 8 § 2 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, z późno zm.)) poprzez uregulowanie w tym rozporządzeniu zagadnienia brakowania dokumentów z wyborów.
Równoległą przyczyną wstrzymania brakowania był nagły wzrost zainteresowania wielu organizacji społecznych oraz środowisk naukowych
problematyką wyborczą, w wyniku czego zaczęły one podejmować działania dotyczące umożliwienia im dostępu do kart do głosowania celem ich przebadania (m.in. Fundacja im. Stefana Batorego, Stowarzyszenie RKW Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy).
W mojej ocenie takie działanie ówczesnego Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych było uzasadnione z punktu widzenia dobra społecznego, za jakie uznać należy transparentność i legalność działań administracji oraz rozliczalność procesu wyborczego. Pragnę przy tym poinformować, że nie widzę możliwości zwrotu środków finansowych, o których pisze Zastępca Prezydenta Miasta Poznania.
Dodatkowo informuję, że mając na uwadze, iż niedawno Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie ww. skargi, w najbliższych dniach
do dyrektorów podległych mi archiwów państwowych zostaną skierowane odpowiednie zalecenia w sprawie wznowienia brakowania dokumentów
z wyborów.
Wydawało się, że pomimo problemów ze zwrotem kosztów chociaż uda się uzyskać zgody na brakowanie dokumentacji z wyborów samorządowych z 2014 r. i prezydenckich z 2015 r., lecz...
...wszystko zmieniło się w świetle pisma NDAP o znaku DKN.403.5.2014 z dnia 26 sierpnia 2016 r. do dyrektorów archiwów państwowych:
W związku z pismem p. Jerzego TargaIskiego, Prezesa Stowarzyszenia RKW Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy z dnia 22 sierpnia 2016 r., w sprawie skierowania przez Stowarzyszenie RKW wniosku do Prokuratora Generalnego "o zabezpieczenie zgodnie z dyspozycją art. 22 § 3 kpk dokumentacji związanej z wyborami samorządowymi w 2014 oraz wyborami 2015 roku", zalecam ponowne wstrzymanie się od wydawania zgód na brakowanie dokumentów z wyborów samorządowych w 2014 r., wyborów Prezydenta RP oraz wyborów parlamentarnych w 2015 r.
NDAP zwrócił się również kolejnym pismem o znaku DKN.403.5.2014 z dnia 26 sierpnia 2016 r. do Prokuratora Generalnego:
W związku z otrzymaniem od Stowarzyszenia RKW - Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy zawiadomienia z dnia 22 sierpnia 2016 r.
(w załączeniu), że Stowarzyszenie to skierowało wniosek do Prokuratora Generalnego "o zabezpieczenie zgodnie z dyspozycją art. 22 § 3 kpk dokumentacji związanej z wyborami samorządowymi w 2014 oraz wyborami 2015 roku", zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie informacji, czy wszczęto postępowanie prokuratorskie w ww. sprawie, a jeżeli tak - to czy w ramach postępowania zostały podjęte jakieś decyzje.
Niezwykle ważną dla mnie kwestią jest ustalenie, czy dokonano rozstrzygnięć w zakresie zabezpieczenia dla celów procesowych dokumentacji z wyborów. Jeżeli taka decyzja za padła, proszę o możliwie pilną informację w tym zakresie, w szczególności z określeniem, która część dokumentacji miałaby podlegać zabezpieczeniu jako potencjalny dowód w sprawie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami część dokumentacji z wyborów mogłaby już zostać zniszczona. Jej ewentualne dalsze przechowywanie będzie się wiązało z kosztami dla budżetu Państwa i budżetów jednostek samorządu terytorialnego, dlatego jedynie wzgląd na potrzeby postępowania karnego uzasadniałby wstrzymanie na dłuższy czas procedury niszczenia wspomnianej części dokumentacji wyborczej.
Nie do końca zrozumiałe - podążając od końca - jest dlaczego:
- "przechowywanie dokumentacji miałoby wiązać się z kosztami dla budżetów jednostek samorządu terytorialnego" (NDAP), skoro "zadania te (przechowywanie dokumentów) wykonywane są w ramach zadań zleconych gminom i finansowane są ze środków budżetu państwa. W przypadku ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z przechowywaniem dokumentów z wyborów organ wykonawczy gminy może wystąpić do właściwej delegatury Krajowego Biura Wyborczego o przyznanie środków na ten cel" (PKW)?
- PKW po przekazaniu dotacji dla Białegostoku, wystąpiło do NDAP o zwrot kosztów dla Poznania i Gdańska?
Na tym etapie zasadnym krokiem wydało się złożenie petycji do PKW w sprawie uregulowania kwestii zwrotu kosztów związanych z przechowywaniem dokumentacji wyborów. Zgodnie z treścią petycji, jej przedmiotem jest:
"uregulowanie kwestii zwrotu kosztów związanych z przechowywaniem dokumentacji wyborów poprzez wskazanie i/lub uregulowanie prawne kto zwraca dodatkowe koszty związane z przechowywaniem tej dokumentacji.
Zgodnie z pismem PKW o znaku ZPOW-066-742/15 oraz ZPOW-066-1066/15 z dnia 27 listopada 2015 r. "zadania te (przechowywanie dokumentów) wykonywane są w ramach zadań zleconych gminom i finansowane są ze środków budżetu państwa. W przypadku ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z przechowywaniem dokumentów z wyborów organ wykonawczy gminy może wystąpić do właściwej delegatury Krajowego Biura Wyborczego o przyznanie środków na ten cel". Jeszcze w 2015 r. PKW przekazało dotację na ten cel Miastu Białystok. Natomiast w tym roku przekazało wnioski Miasta Poznania oraz Miasta Gdańska o zwrot dodatkowych kosztów do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. NDAP odpowiedział, że "nie widzi możliwości zwrotu środków finansowych".
Uregulowanie prawne lub ustalenie, np. w porozumieniu z organem nadzorującym NDAP - Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, powyższej kwestii, a co za tym idzie zwrot kosztów, przyczyni się do odciążenia budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Zgodnie z przepisami nie są one uprawnione do ponoszenia takich kosztów, co prowadzić może do naruszenia o którym mowa w przepisach o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych."
Będziemy informować o rozwoju sytuacji.